Większość lwów uważa go zapewne za psychopatę tudzież socjopatę, co nieco utrudnia jakiekolwiek relacje.
Jego moralność jest wątpliwa, wyrzutów sumienia w zasadzie nie posiada.
Manipulowanie innymi to dla niego chleb powszedni.
Praktycznie nie wykazuje żadnych emocji, oprócz tych, które najzwyczajniej w świecie udaje.
♦ Mocne Strony:
Posiada potężną budowę ciała.
Walka nie jest mu obca, a umiejętności bojowe trzymają się na wysokim poziomie.
Wyjątkowo bystry i inteligentny.
Żyje już na tym świecie sporo czasu. Dużo widział, dużo słyszał. Po prostu ma duże doświadczenie.
Mimo, iż empatii jako tako nie ma, to i tak będzie piętnował wszelkie zbrodnie i złe obyczaje. Chyba, że sam takowych zbrodni dokona.
♦ Aparycja:
Jest lwem wielkim i umięśnionym, być może jednym z największych. Cecha dość istotna dla kogoś, kto wychowywał się jako wojownik. To jednak całkowicie nie przeszkadza mu to w zachowaniu zwyczajnej kociej gracji. Sierść w kolorze jasnobrązowym stała się zdecydowanie dłuższa niż u zwykłych osobników jego rasy, ze względu na niskie temperatury, w których niegdyś przebywał. Podbrzusze jest odrobinę jaśniejsze niż reszta ciała. Jego grzywa jest długa, miedziano - brązowa, sięga daleko w głąb grzbietu. Po dwóch stronach szczęki zostały w nią wplecione niebieskawe paski ze zwisającymi z nich metalowymi kółkami. Na prawej tylnej łapie ma bliznę biegnącą od biodra, aż do stawu skokowego, natomiast kolejna długa szrama chowa się pod grzywą, tak, że widoczna jest tylko jej niewielka część, schodząca na lewy bok lwa. Oczy ma barwy złotej, czasami mogą się wydawać ciemniejsze lub jaśniejsze.
♦ Charakter:
Większość twierdzi, iż Sheogorath nie posiada jakichkolwiek resztek empatii i jest raczej psychotyczny. Jest to raczej drobne… Nieporozumienie. Potrafi znakomicie wczuwać się w uczucia i potrzeby innych. Również je rozumie i dostrzega. Po prostu kontroluje swoje współczujące odruchy, wykorzystując je dla swoich korzyści. Nie jest także żadnym psychopatą. Chociaż być może niektórzy będą uważać to wszystko za działającą głęboko i dobrze ukrywaną osobowość psychopatyczną. Co prawda… Lubi manipulować. Ale nie byle kim. Tym, kto wyda się dlań wystarczająco interesujący, by zaciekawić go na tyle, by się do niego zbliżyć. Niekiedy specjalnie ukierunkuje kogoś w niebezpieczne sytuacje. Testuje wówczas ich reakcje. Swoimi akcjami tworzy wokół siebie aurę zaufania, co nieco ułatwia mu wyłudzanie od innych sekretów. Sprawia, iż jego „obiekty obserwacji” stają się wspierani i potrzebni. Spędza dużą ilość czasu w samotności. Nie przeszkadza mu ona. Jednak po prostu nie wszyscy lubią przebywać w jego towarzystwie. Wówczas pielęgnuje swoje lekko spaczone wnętrze. Nie, nie. Nie uważa się świat kręci się wokół niego, jednak po prostu lubi być w centrum sam dla siebie. Można by rzec, że czuć lekki egoizm. To prawda. Mimo swojej częściowo samotniczej natury, nadal lubi towarzystwo. Niezwykle taktowny z niego lew. Raczej przyjemny w ogólnym obyciu. Wykazuje się sporą dawką dobrych manier, dla każdych zwierząt, niezależnie, czy jest to jego przywódca, czy też jakiś dzieciak. Niezwykle ceni sobie u innych odpowiedniość zachowania do aktualnej sytuacji. Można by rzec, iż czasami zachowuj się aż nader wyniośle i patetycznie. Cóż, odznacza się zawsze sporą dawką gracji i elegancji. Nie stroni od większych grup, jednakowoż u rozmówców szczególnie ceni sobie inteligencję. Rzadko kiedy będzie tracił czas na kogoś nudnego i prostego. Wyjątkowo inteligentny i bystry. Charakteryzuje się dużą percepcyjnością, uwagą i spostrzegawczością. Rzadko kiedy jakiś detal umyka jego uwadze, bowiem zbyt dużo może go to później kosztować. Szybko adaptuje się do nowych środowisk i sytuacji. Także dobrze improwizuje, jak na samotnika przystało. Jest zdecydowanie lwem logicznie myślącym, tłamsi emocje, by nie przeszkadzały mu w podejmowaniu decyzji i wykonywaniu zadań. Przyswajanie nowej wiedzy nie stanowi dlań najmniejszego problemu. Pracując w terenie, wśród nieznanych zwierząt i stad niejednokrotnie wykorzystuje liczne podstępy i kłamstwa, by jak najlepiej wtopić się w swoją przykrywkę. Nienawidzi banału, rzeczy przyziemnych i nudnych, które uważa po prostu za stratę jego własnego czasu. Posiada wyjątkowo rozbudowane poczucie moralności. Stara się piętnować wszelkie zło i niesprawiedliwość, które po prostu wyjątkowo go rażą. Szczególnie, jeśli takowe rzeczy tyczą się jego, jednak zauważa też krzywdy wyrządzone innym. Osobnik, który wykazuje jakiekolwiek „złe” zachowania, będzie widziany przez niego w niezbyt dobrym świetle. Jeśli wyjątkowo ktoś mu podpadnie, to z pewnością znajdzie jego brudne sekrety i po cichu wystawi na widok innych, by pozbyć się tegoż „spaczenia świata”, którym jest dana istotka. Co się tyczy bliskich mu osób, to praktycznie ich nie ma. Mało kto jest go w stanie bliżej polubić i zrozumieć, a on mało kogo sobie ceni. Być może to przez jego zbyt wygórowane wymagania. Należy jednak wiedzieć tyle, że przyjaciół także potrafi manipulować, jednak zawsze robi to… Cóż, w dobrej mierze i myśli. Niejednokrotnie przekłada dobro swoich najbliższych ponad własne. Mimo swojej egoistyczności. Ceni sobie swoją samodzielność i niezbyt przepada za wydawaniem mu rozkazów. Robi co musi i nikt nie będzie mu wypominał jakie są jego zadania. Nie lubi, gdy ktoś mu bezczelnie włazi w paradę.
♦ Historia:
Jego początki nie są zbyt dobrze znane, aczkolwiek jest mu wiadome, iż urodził się w górach i tam też spędził pierwsze kilka lat swojego życia. Nie było ono stosunkowo proste, zważywszy na dość ekstremalne warunki, które doskwierały jego rodzinie. Pożywienia nieustannie brakowało, by wyżywić 3 młodych - jego siostrę i kuzynkę. Nadomiar złego, jego rodzicom nie było dane pożyć zbyt długo, gdyż stosunkowo szybko zginęli w potężnej lawinie, która zasypała doliną, którą zamieszkiwali w jedną, tragiczną noc. Od tamtej pory wychowywanie najmłodszych spadło całkowicie na barki jego wujowstwa. Można powiedzieć, że robili co tylko w ich mocy, by ich życie wiodło się pod dostatkiem, aczkolwiek było to praktycznie nierealne. Gdy byli już starszymi nastolatkami, wujowstwo gdzieś zniknęło. Prawdopodobnie podczas któregoś z polowań także porwała ich lawina. Tudzież po prostu porzucili młode, nie mogąc odpowiednio się nimi zająć. Sheogorath został sam. Oczywiście, miał jeszcze siostrę i kuzynkę, aczkolwiek ich dalsze losy nie są znane. Lew nie zwykł o nich opowiadać. Jedynie czasem coś napomknął. Jego młodzik wyruszył w morderczą podróz przez pasmo górskie. Na szczęście wychowaniem w spartańskich warunkach umożliwiło mu przetrwanie w zimnie i o głodzie. Przekraczając pasmo górskie, dotarł w końcu do lasów równikowych, gdzie też przez bardzo długi czas żył w ówzględnej samotności, szkoląc swe umiejętności. Pozostał tam póki nie osiągnął wieku dorosłego. Dopiero wówczas wyruszył na dalsze wyprawy wgłąb nieznanego lądu. Można by rzec, że widział już praktycznie wszystko. Zwiedził nawet ziemię niektórych stad, wzbudzając wśród ich członków spore zamieszanie. W końcu trzeba być dość zuchwałym, by wejść na czyjeś tereny bez skonsultowania tego z tamtejszą władzą. Mimo licznych spotkań z tamtejszymi grupami nigdy nie próbował dołączyć do żadnego ze stad. Po prostu życie w grupie mu wadziło. Po kilku latach wojaży napotkał także swoją partnerkę, która tak jak on, była samotnikiem. Początki związku raczej nie były usłane różami, szczególnie, że ich osobowości raczej nie należą do najprostszych i najmilszych. Koniec końców jednak jakoś się związali i nadal kontynuują przemierzanie nieznanych lądów.
♦ Ciekawostki:
Lubi wpatrywać się w gwieździste niebo.
Woda i pływanie raczej nie jest dlań niczym nadzwyczaj trudnym do sprostania.
Ma charakterystyczne znamię na prawej łapie. Ot, mała kropka, którą ciężko dostrzec na pierwszy rzut oka.
Zdaje się, iż bardzo przepada za jedzeniem ryb.
Góry to jego dawny dom. Uwielbia przebywać pośród szczytów, a wspinaczka nie sprawia mu trudności.
♦ Ekwipunek:
Skórzana sakwa.
Dwa niebieskie paski z kółkami, zwisające z jego grzywy.
Samotnik
Sagala
Pon Paź 16, 2017 6:08 pm
akcept, proszę o uzupełnienie kilku pól jeszcze w profilu.